Zapiekanka z tortellini w sosie śmietanowym
Jadłam wiele kombinacji z tymi pierożkami, ale wersja którą przedstawiam moim zdaniem jest najlepsza. Przepis oryginalny znalazłam dawno temu na stronie na jednej ze stron kulinarnych
przetestowałam i trochę zmodyfikowałam. Warto wrócić czasami i się rozkoszować smakiem tej zapiekanki. Pycha!!! :) Polecam z czystym sumieniem :)
Składniki:
Przygotowanie:
Tortellini gotuję zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Pieczarki pokrojone w kostkę smażę na 4 łyżkach oliwy, dodaje cebulę i szynkę pokrojone w kostkę, zmiażdżony czosnek, pod koniec smażenia dodaję odsączoną fasolę ,przyprawę gyros, sól i pieprz- wszystko razem mieszam.
Następnie dodaję śmietanę kwaśną i słodką - mieszam i musi się zagotować.
Kiedy całość zgęstnieje dodaje ketchup, dokładnie mieszam i wrzucam ugotowane tortellini.
Mieszam delikatnie całość tak aby tortellini połączyło się z sosem.
Wszystko przekładam do naczynia żaroodpornego, posypuję bazylią i serem żółtym.
Zapiekam ok 20 minut w 180 stopniach.
Smacznego :)
przetestowałam i trochę zmodyfikowałam. Warto wrócić czasami i się rozkoszować smakiem tej zapiekanki. Pycha!!! :) Polecam z czystym sumieniem :)
Składniki:
- 2 opakowania Tortellini (wybór dowolny :), ja zakupiłam tortellini z pomidorami i serem oraz z pesto bazyliowym)
- 3 ząbki czosnku
- 3 cebule małe
- 8 szt. pieczarek
- 6 plasterków szynki
- puszka fasoli czerwonej
- 200 ml kwaśnej śmietany 18%
- 250 ml śmietany kremówki
- 4 łyżki ketchupu
- ser żółty do posypania
- 2 łyżeczki przyprawy gyros
- sól, pieprz
- bazylia
Przygotowanie:
Tortellini gotuję zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Pieczarki pokrojone w kostkę smażę na 4 łyżkach oliwy, dodaje cebulę i szynkę pokrojone w kostkę, zmiażdżony czosnek, pod koniec smażenia dodaję odsączoną fasolę ,przyprawę gyros, sól i pieprz- wszystko razem mieszam.
Następnie dodaję śmietanę kwaśną i słodką - mieszam i musi się zagotować.
Kiedy całość zgęstnieje dodaje ketchup, dokładnie mieszam i wrzucam ugotowane tortellini.
Mieszam delikatnie całość tak aby tortellini połączyło się z sosem.
Wszystko przekładam do naczynia żaroodpornego, posypuję bazylią i serem żółtym.
Zapiekam ok 20 minut w 180 stopniach.
Smacznego :)
Komentarze
Prześlij komentarz